Każdy z nas je ma, ale nie każdy się do tego przyznaje, czy też, jak powinnam napisać, nie każdy umie się do tego przyznać. Niektórzy uznają marzenia za symbol słabości, inni twierdzą, że marzenia to rzecz głupia, błaha i zupełnie niepotrzebna. Mylą się, naprawdę, i to strasznie. Bo oni także mają jakie pragnienia, nawet jeśli nie są to jakieś wielkie cele, nawet jak dotyczą zwyczajnych ludzkich spraw, życia, to wciąż są to w pewnym sensie nasze marzenia. To one pozwalają nam do czegoś dążyć, to one nas motywują i dają nadzieję.